cze 08 2004

Bez tytułu


Komentarze: 7

Zakochałam się.

 

 

 

 

 

A już myślałam, że jestem niezdolna do życia w bajce...

 

 

Dziękuję, że to cudne stworzenie potrafi mnie jednak ciągle tak zaskoczyć, ująć, rozkochać na nowo czy też dwakroć silniej. Że zrobił dziś dokładnie to, o czym tylko mogłam zamarzyć. Nie, nie mogłam o tym marzyć, bo nie wiedziałam nawet, że cokolwiek jest w stanie zażegnać chwilowy kryzys. Zażegnał. Chyba zupełnie nieświadomie. Dokładnie wtedy, kiedy potrzebowałam, dokładnie… Otworzył oczy.

 

Dokładnie tak jak to tylko w bajkach bywa…. Eh, teraz nawet bajki wydają się nieciekawe i banalne. Nie dorównują rzeczywistości, magicznej i dokładnie TAKIEJ, jaką chcą oglądać zarówno księżniczka jak i wygłodniałe dzieci pochłaniające kolację przy dobranocce.

 

Smacznego kochane dzieci.

Tylko nie jedzcie kolacji przy dobranockach. To może powodować silną frustrację i niestrawność.

 

 

1984 : :
10 czerwca 2004, 11:30
A późną noca?
10 czerwca 2004, 11:09
Droga Harley ! Po ostatnich filmach na tvnie to ja bym jednak nie krzywdził Marcychy porównywaniem do tej grupy społecznej ! W ogóle nie jest zdrowo jadać wieczorem.
08 czerwca 2004, 22:46
wiem, czytałam, pamiętam. Mądry z Ciebie celnik, nie bezduszny urzędnik.
08 czerwca 2004, 18:20
To teraz czas na nabycie zdolności kochania nie w bajce. (odpowiedź na pytanie zadane u mnie - TAK!, bo to nie jest bajka)
08 czerwca 2004, 16:09
No. Ludwiczek jest dobry, zwłaszcza jego ojciec. A co do tego co zrobił, że znów jest dobrze- takie uczucia zawsze towarzyszą kobiecie, kiedy dostaje od faceta pierwszy orgazm. Ale po kilku następnych już spojrzysz na to inaczej.
08 czerwca 2004, 14:57
...dwa pierwsze słowa bardzo mi się podobają .... a z bajek to Ludwiczek jest nie do podrobienia ...
08 czerwca 2004, 12:53
era muminków już się skończyła [całe szczęście]. teraz jest klan na drzewie na cartoon network. wielbięcałym ciałem, duszą i umysłem. i małą mandy z ponurym.

Dodaj komentarz