lis 10 2002

przepraszam


Komentarze: 4

Przepraszam.

Za wszystkie te slowa. Chyba nigdy nie zalezalo mi tak bardzo. Chyba nigdy jeszcze nie... Naprawde.

Teraz wiem, ze to byla bezsilnosc. Bo nie moglam otrzec lez. Dodac punktow. Zmienic mysli...

A dzis? Spedzilam 12 godzin przy Twoim boku, jak 12 minut pokazalo mi tfu! Pokazales mi... ze tego chcesz. Ze ja bardzo tego chce.

I widzialam rezygnacje. Rezygnacie na rzecz...kogos. Tym kims jestem ja. To tylko slowa. A jednak dla nich chce sie zyc. Kiedy juz wszystko wie i jednak...

O tym sie nie marzy. Spelnione marzenia czesto okazuja sie rozczarowaniem.

To bylo tak niespodziewane. A tak piekne. Trafilo. Nagle. Nie wiedziec czemu.... Najpiekniejsze. I bedzie trwac!

1984 : :
10 listopada 2002, 10:29
ach, tak... :)
10 listopada 2002, 00:22
za dwie notki.
10 listopada 2002, 00:22
i DZIĘKUJĘ.
10 listopada 2002, 00:19
i przepraszasz?

Dodaj komentarz