cze 28 2003

Bez tytułu


Komentarze: 7
Siedziałam dzisiaj przy otwartym szeroko oknie i dokumentnie wypełniło mnie jedno tylko uczucie. Chcę wyjechać. Na chwilkę. Potrzebuję po prostu odjechać, dojechać, pobyć. Iść do lasu.

To przez ten wiatr. Tak pachnie śpiesznie... Wieje ciepło. I smacznie pomrukuje.

Chcę się zatrzymać.

Nie! Chcę iść...

1984 : :
Marietta
10 lipca 2004, 12:25
ja też czasami tak mam chciała bym uciec na inna planete gdzie nikt mni nie znadzie czasami chciała bym uciec z tego świata
28 czerwca 2003, 23:49
odpocząć... nie wiem. chyba nie wiem jak. ale chciałabym COŚ zrobić. zatem odpocząć, jeśli działanie to nie równa się bierności.
heartland
28 czerwca 2003, 23:03
W sensie chce iść odpocząć?
28 czerwca 2003, 22:40
Ha! A ja dziś byłem w lesie. No obok lasu bo nad morzem. No obok morza, bo nad zalewem. Ale i tak bylo fajnie. Zjadłem kiełbasę i wypiłem kilka piw i się spociłem i w ogóle było fajowo. Ale u mnie nie wiało. Tylko trochę.
28 czerwca 2003, 21:06
odpoczac ..., mam to czesto, od tego sie nie uwolnisz, czasem jest z tym dobrze czasem zle...
28 czerwca 2003, 19:50
No to witaj w klubie :)
K_P
28 czerwca 2003, 19:27
Mam to samo.

Dodaj komentarz