Bez tytułu
Komentarze: 9
No i się spiłam tym piwkiem, które zalecał Mistrz. Co by łatwiej zasnąć. Bezstresowo. Padam po wyczerpujących zakupach o działaniu jak zwykle i niewiedzieć czemu kojącym. Jeszcze tylko slów kilka i śpię jak niemowlę. A jutro idę zdać te egzaminy! Pierwszy o 8 drugi o 1345, potem angielski i polski jakoś koło wtorku. Wyniki 15 lipca. Nie boję się. Tylko chce mi się siku. I nie mogę się nacieszyć nowym nabytkiem w postaci bucika tuż obok bluzki. Takiej z gołym rękawem. Znaczy chyba bez niego. Znowu mi bzyk wpadł do pokoju. Twardy zawodnik. Tylu jego braci zakończyło tu już swój marny żywot. No nic. Bóg z wami. Ja śpię........
Dodaj komentarz