Bez tytułu
Komentarze: 4
Znów intensywny dzień. Poznajemy okoliczne miasteczka. Ostatnio lepiej się czuję w tych mniejszych. Ciepło, miło, swojsko.
Wszystko będzie dobrze, prawda?
Nagle zwala mi się do domu pseudo przyjaciółka. Nie wiem jeszcze czego chce, na razie nakręca mnie na powrót do przeszłości.
Dziękuję, do widzenia pani.
Mama płacze a ja nadal nie mogę robić więcej niż robię.
Dodaj komentarz