lis 17 2003

Bez tytułu


Komentarze: 3

Wiem już. Wiem co to było. Ja po prostu poczułam ukłucie zazdrości. Zapomniane...

Nie do wiary... więc czyjeś życie może pociągać mnie bardziej niż własne!? Ostatnio nawet przez myśl mi nie przeszło, że jest jeszcze gdzieś taka szczęściara jak ja... Żadne pieniądze i sława nie wydawały mi się kuszące. Aż tu nagle bum. Chcę tak jak ona. Żyć pełną piersią. A tu tylko ograniczenia. Nie mogę, nie mam, nie wiem.

 

1984 : :
inh
17 listopada 2003, 22:33
i na imie pewnie miala tesknota i gryzie cie w lydke, w piete, wiec, szybko szybko, zeby nie pozarla
17 listopada 2003, 18:37
...takie mądre to o tych świeczkach ....
17 listopada 2003, 17:58
hmmm...smutne, że w końcu kiedyś nas dopada ten -jak to mówią? - zielonooki potwór?? Może kiedyś Ci odpuści..a może nie. A może to będzie dobra motywacja do zmian - taki swoisty motor napędowy?I wyjdzie Ci to na dobre..byle tylko nie dać się potworowi pożreć!..

Dodaj komentarz