cze 17 2004

Bez tytułu


Komentarze: 6

Nie ma chyba już nikogo poza nami kto przy okazji tak zwanej sesji bawi się równie pysznie!

Jest zielono, jest świeżo i wolno i mocno. Jedyne nie zadowolone istnienie to moje serce, które już bardzo intensywnie daje o sobie znać. I może jeszcze jedno by się znalazło.

 

Mogłabym teraz umrzeć!

 

 

1984 : :
19 czerwca 2004, 11:52
umierać w chwilach ekstazy? a gdzież tam!
18 czerwca 2004, 21:43
Ja już dawno po sesji, ja się tak nie bawię! :)
18 czerwca 2004, 20:53
szczęśliwa?
18 czerwca 2004, 01:12
Pozwolę sobie zauważyć, że ja też się pysznie bawie (fakt, że kosztem niezaliczonych egzaminów, ale to przecież nie o to chodzi), poza tym nigdy nie jest tak dobrze by nie mogło być lepiej, a to, że będzie kiedyś gorzej to w tym very moment jest chyba nieistotne.
17 czerwca 2004, 19:28
...żyj kobieto! żyj! ... i zapamiętaj każdą chwilę ...
17 czerwca 2004, 16:57
w takich chwilach trzeba żyć, a nie myśleć o umieraniu :D

Dodaj komentarz