Bez tytułu
Komentarze: 11
A może wcale nie wiemy o tym, że juz umarliśmy ? Wszystko dzieje się dalej.
Idziesz do biblioteki, wypisujesz rewers, ale nie dostajesz książek. No, tak... ktoś wypożyczył... Jedziesz autobusem, w którym właśnie odbywa się kontrola biletów. Akurat Ciebie się pomija... Co to za szczęście ! Obiekt Twoich westchnień się nie odzywa, zapomniał, nieszczęśliwa miłość... Będzie o czym pisać na blogOOsió. Idziesz ulicą, jesteś ułamkiem tłumu. Jedziesz windą. śpiewasz w ogrodzie pełnym przecudnych kwiatów, w piaskownicy, w pachnącym iglastym lesie, w najpiękniejszym ze światów, w Niebie.
Wszędzie giniesz. Nie istniejesz. Nikt Cię nie szuka.
Dodaj komentarz