paź 12 2002

...


Komentarze: 26

-Tato? Kochasz mamę?

-Tak.

-Skąd wiesz?

-...Bo nie kocham żadnej innej...

-Hmm, ale ja nie mam żadnej innej mamy!

 

-... Bo żadna inna nie mogłaby być Twoją mamą.

1984 : :
hmmm... mam pewne podejrzenia ż
13 października 2002, 00:16
iiiiidź Ty! taka podpowiedź a Ty znowu zabłądziłeś!
przecież wiesz kto
12 października 2002, 23:50
Powinno być chyba Danusiu wybacz :)
umówmy, się, że jeżeli trafi
12 października 2002, 23:48
j, u, ę, z, d, w, ć. ć i ę od razu można odrzucić czyli j,u,z,d,w w sumie całkiem obiecujący zestaw Juljo, Urszulko, Zosiu, Danusio, Wiktorio
o! i tutaj już wystąpiła owa
12 października 2002, 23:11
eh... szczęście? to uczucie. zależne bardzo od naszego nastroju........
jejku to ty się musisz dziwnie
12 października 2002, 23:04
prawda, że niełatwo klasyczna definicja prawdy zwięzła krótka i oczywista - prawda to zgodność myśli (słowa) ze stanem faktycznym :) Prawda, że proste a tak trudno samemu dojść. Ten przykład podałem tylko po to byśmy czasem nie szukali za głęboko i nie komplikowali tego co proste, by nie tracić później przyjemności z obcowania z tym co naprawde skomplikowane i zagadkowe i wreszcie by łatwiej nam było odnaleźć to właściwe szczęście, takie prawdziwe i niepowtarzalne. Ale co to właściwie jest szczęście... ?
nie Teosiu, tam też nie.
12 października 2002, 20:37
Presesssssssss, piękno jest wszędzie! A prawda Teosiu, to według mnie jest to autentyczny stan, fakty istniejące i udostępnione wszystkim, których w jakimkolwiek stopniu dotyczną... nie umiem inaczej... Anarchysta... nieeeeeeeeee..... juzniedługo. zobaczysz. piękno i radość spadaja na nas tak niespodziewanie...:)
anarchysta
12 października 2002, 18:10
Eeeeeeeeeee................. miłość?? Eeeeeeeee....... obłęd?? Eeeeeeeeeee............ prawda?? Eeeeeeeeee............ Rzeczywistość?? SAMOTNOŚĆ.
a czy w niku kontestator znajduj
12 października 2002, 18:07
skomplikowane słowa mają wytłumaczenia w prostych słowach, proste słowa znalazły wytłumaczenie już na początku istnienia myśli ludzkiej (taka prosta zabawa (albo i nie prosta :)1984, prezesie, powiedzcie mi prosze co to jest prawda ? jak byście nie wiedzieli to wam odpowiem, bo mam bardzo mądrą książke, w której i o tym conieco, ale ciekaw jestem czy jesteście w stanie coś sensownego wymyśleć (ja nie potrafiłem - i dla uściślenia nie chodzi mi o jakiejś filozoficzne wynurzenia tylko krótką zwięzłą odpowiedź tak jak co to jest woda - jest to związek chemiczny tlenu i wodoru etc.) odkrywanie wszystkiego na tym świecie to zawsze powinna być wielka przyjemność i poczucie dostąpienia zaszczytu, ale niestety zbyt często zapominamy o tym, że... a zresztą sami musicie się dowiedzieć po co żyjecie
12 października 2002, 17:33
brzydota pokryta pudrem wczorajszego dnia... tak smutno jest zdrapac ten brud tak latwo go zakryc ... zbyt latwo ... nie widzialem swiata bez pudru i mysli bez brudu ... chwili bez prawdy i serca bez skazy ...
12 października 2002, 17:26
dobra... to dobra prawda... nawet ta bolesna, jest najlepsza, jest cudowna... jak swiat, w swoim okrucieństwie jest cudowny, piękny, jest najwspanialszy... nie chcę innego. chcę odkrywać jegoprawdę... dzień po dniu... codziennie piękniejszą, choć czasem tak brzydką.........
12 października 2002, 17:23
skomplikowane slowa nie maja wytlumaczenia... chcesz by ktos wskazal palcem co jest dobre co zle co jest a czego nie ma ... a tak nie ma ... sama odkrywasz prawde codziennie inna codzienie bardziej bezwzgledna... codziennie inna ... codziennie ... dzien i noc ... dobranoc

Dodaj komentarz