Bez tytułu
Komentarze: 6
Coś mi chodzi po głowie. I nie mogę złapać. Nie tam! Żadne zwierze... Myśl jakaś! Warto by ją ująć, bo jeszcze ucieknie... Ale nie mam procy, nie ustrzelę. Nie na lasso, nie w pułapkę... Tu potrzeba większego kalibru.
Albo lepiej nie będę jej łapać. Trzeba ją wybić z głowy! Wygonić i zamknąć szczelnie granice jaźni. Pozbyć się bezproduktywnej, nienamacalnej a zajmującej tylko miejsce mrzonki...
A jeśli jest ważna... Żyć z nią nie pełnie, czy bez niej... równie pusto...
Dodaj komentarz