cze 03 2003

Bez tytułu


Komentarze: 4

"Jeżeli się nie żyje tak jak się myśli, zaczyna się myśleć tak jak się żyje". Powiedziała kiedyś Krystyna Kersten cytując myśl Hanny Malewskiej. Ale kogo to obchodzi... Po cóż to wszystko mówić...

 

 

 

1984 : :
banalnie skonkludował kontestat
03 czerwca 2003, 15:21
W tym coś jest...
03 czerwca 2003, 11:40
Żyję tak jak myślę. I kiepsko mi się to życie układa. Myśli są dobre, ale jakoś nie po drodze życiu z nimi. I mamy rozdwojenie, rozminięcie czy jak by tego nie nazwać - nie jest dobrze.
heartland
03 czerwca 2003, 11:20
Po co mówić, skoro tak się nie robi...
eNeN
03 czerwca 2003, 11:08
Pewnie po to, żeby przypomnieć. Tyle jest do pamiętania na codzień, że czasem umyka.

Dodaj komentarz