Komentarze: 3
Wystarczyło że stojąc przede mną
powstrzymać nie mógł drgania warg
I rękę położył na sercu...
Dokładnie tam,
gdzie
Ja
poczułam życie jego
dokładnie tam gdzie biło
Wstrząs ciała...
Ciepło
ze mnie spadając
w kropli ukryte
o skałę rozbiło
znaczenie
wodospadem wiary
obmyło głazy
odkurzyło pustynie
i miejsce dla siebie znalazło
niech mnie weźmie całą
niech zginę...
bo siłą tą wzniesiona do łun najpięknieszych
spojrzę raz jeszcze
oddech uspokoję
on popatrzy
po śmierci kurz z płaszcza zetrze
i trwać będę
nie zginę...
Dodaj komentarz