wrz 08 2002

demistyfikatorzy


Komentarze: 5

Jak dwa światy

Znalezione w jednym mieście

Budowali państwo

Mają już kontynent

I do świata dążą...

Im udalo się odnaleźć

Ich szczęściem pachnie caly dom

ich szczęście gna za nimi krok w krok

Na ulicy zostawia kurz

na jej twarzy zmarszczkę

śmieje się zbyt często

Oboje

nie mogą wciąż

nacieszyć się życiem

Moja siostra.

I On.

Zawartość jej serca.

1984 : :
10 września 2002, 18:33
a to przepraszam. pochwała za bardzo dobre (bo optymistyczne) podejście do sprawy!
09 września 2002, 22:11
owszem. ich szczęściem cieszę się bardziej niż czymkolwiek, kogokolwiek...
09 września 2002, 17:26
jeżeli dobrze zrozumiełam ten wierszoklepak, to dużo szczęścia może i oni wnoszą, ale czy ty (osiemnacho) z tego powodu jestes też b. szczęśliwa...? tego bym nie powiedziala. w każdym razie, deszczu nadal nie ma
09 września 2002, 13:46
to piękne tak przynajmniej móc cieszyć się czyimś szczęściem prawda ? a może nawet taka radość jest w swoim wyrazie dużo bardziej szlachetna ? Pozdrowienia
i.p.
08 września 2002, 22:44
pozytywne- bardzo

Dodaj komentarz