lis 11 2004

i have been bent and broken, but—i...


Komentarze: 2

 

 

właśnie tego teraz potrzebuję.

 

               alienacji

                           zmiany

                                       spokoju

                                                  uporządkowania

 

 

będąc sama

będąc daleko

będąc tak-jak-chcę

…może wreszcie dojdę do siebie

do nowych wniosków

do porządku…

 

Przyszło samo. Lekarstwo.

-Kolejne?!- sarkastycznie pyta ta druga ja

-Lekarstwo na to poprzednie lekarstwo

                                                            na skutki kuracji

                                                                                    antidotum

 

 

Zgodnie z zaleceniami pewnej uleczonej już pacjentki.

 

Lekarstwem jest spokój. Cztery dni.

 

Może nie w namiocie na pustkowiu i nie o pustym żołądku, ale ze szczerą chęcią opróżnienia głowy z gnicezawartości.

 

Czuję że odetchnę pełną piersią.

 

 

to pisałam ja, udupiona przez to co dookoła

 

 

…i już mnie tu nie ma!

 

 

 

 

 

 

 

1984 : :
uleczona pacjentka
14 listopada 2004, 17:24
Nie chciałabym siać niepokoju, ale moje ulezenie nie polega na zabiciu uczucia... Na spokoju - tak.
zmieniona...
11 listopada 2004, 16:29
tyz tak chce!

Dodaj komentarz