wrz 20 2002

kontestatorska glębia w butelce po piwie


Komentarze: 5

I znowu powrócil motyw krówki. Po dwóch miesiącach. W miejscu nie innym niż to:

 

 

(...) Wiecie co poczulam gdy dowiedzialam się że krowa ma cztery żoądki? Nie wiem. Wtedy nie wiedzialam co czuję tak jak teraz nie wiem co czuję.

 

 

    2002-07-25 23:34

 Ma ich siedem. A my jedną głowę. I w niej wszystkie nasze myśli. Niepokorne? To dobrze. Już jutro będziemy mądrzejsi.... Miejmy nadzieję. 

  eNeN 

 2002-07-25 23:35

 ..nie martw sie..nie jesteś sama...ja też niewiem co teraz czuje myśli mi sie placzą, uczucia zderzają. ..to okropne uczucie..... 

  morelka 

 2002-07-25 23:44

 Dziękuję za pomoc i wpis! Nareszcie tyle jest niebieskiego, ile chciałam! :D Trzymaj się, wszystko będzie OKi! :) 

  Virginia 

 2002-07-26 03:04

 Co do krowy to podobno jak jej się w odpowiednim momencie nie przystopuje to będzie jadła aż pęknie (swoją drogą taka pęknięta krowa to przebiła by pewnie wszystkie "Krojcfeldy-Jakoby", ale to inna sprawa) no i podobno kiedyś na wsiach jak krowa się za bardzo trawki najadła to ją się gwoździem przybijało !!! Nie pytaj mnie skąd to wiem i jaki to ma związek z twoim wpisem w końcu jest 3 nad ranem na litość Boską :) 

  KONTESTATOR 

 2002-07-26 03:05

 Z tym gwoździem to miało być, że się w nią wbijało a nie przybijało ( przecież wtedy to było by bez sensu :P ) 

  KONTESTATOR 

 2002-07-26 03:08

 Cholera jak bym tego nie pisał to za każdym razem brzmi równie głupio, może już przestane bo, jeszcze stane się konkurencją dla sexy-girl, a to mogło by być bardzo niewskazane :) 

  KONTESTATOR 

 2002-07-26 10:09

 Miało być lirycznie, a zrobiło się jak na SGGW. Temat krów mi nieobcy, pomimo żem wielkomiejski od urodzenia. W przypadku ludzi się nie sprawdza. Jak się człowieka gwoździem potraktuje, to energia z niego uchodzi i staje się wycieraczką do butów.... 

  eNeN 

 2002-07-26 10:11

 heheheeh:):):) oj musialby$ się jeszcze bardzo starać żeby zrównać z poziomem sexi-girl...swoją drogą taka z gwoździem wbitym w ciałko to musiała być sztuka! oryginalna, nienasycona, posiadająca biżuterię...w sam raz dla wygłodniałych i nienasyconych bysiów:) 

  1984 

 2002-07-26 10:11

 ludzie są słaaaabi 

  1984 

 2002-07-26 10:18

 O kim mówisz???!!! 

  eNeN 

 2002-07-26 10:31

 o ludziach których ewentualnie potraktowałoby się gwoździem. o ludziach którym jest w życiu źle...nie wiem o kim. może Ty to wiesz? 

  1984 

 2002-07-26 10:46

 Acha! Bo już myślałem, że o mnie.... Ja, na wypadek przekłucia, mam, na tak zwanym podorędziu, kilka łatek. Najczęściej wpadam w szał robienia czegokolwiek. Nie mówię o dłubaniu w uchu. Po jednym z przekłuć wróciłem do pisaniny. Mało tego - poprawiłem grafomańskie wypociny stworzone przed laty. Teraz, dzięki technice, zawsze można z kimś pogadać. Z Tobą na przykład... Czy blog nie jest także łatką? 

  eNeN 

 2002-07-26 11:18

 jest. blog jest łatką gdy przekłują. jest i skorupką...zanim przekłują. 

  1984 

 2002-07-26 11:19

 mozna pogadać:) tak. tego bardzo mi potrzeba. dzięki że mogę "powymieniać" z Toba komentarze:) 

  1984 

 2002-07-27 00:32

 Jejku nie sądziłem, że gwóźdź w krowie może być aż tak symboliczny, ale cóż czasem można znaleźć głębie w pustej butelce po piwie... ale o piwie to ja może kiedy indziej :) 

 KONTESTATOR                                                                                                

1984 : :
20 września 2002, 22:09
:)
20 września 2002, 21:14
to byly pouczające wypowiedzi :) przed moim domem jest niewielka łączka, na ktorej latem pasą się krówki. jeszcze nigdy zadna nie pękla
eNeN
20 września 2002, 15:45
Nie.
20 września 2002, 15:37
mam nadzieję że nie masz nic przeciwko istnieniu tego tutaj? jeśli tak oczywiście masz prawo i zaraz usunę notkę.
eNeN
20 września 2002, 15:22
Czuję się jakby nieco rozebrany.

Dodaj komentarz