wrz 16 2002

moje egoistyczne chcę!


Komentarze: 5

Tęskno. Potrzebuję mężczyzny, potrzebuję... Siedzę (odkrywcze... nie zwyklam pisać na stojąco...) i dochodzę do wniosku, że jednak jest we mnie coś z normalnego czlowieka. Jednak ja też nie chcę być sama. Chcialabym (i fakt ów naprawdę mnie przeraża), żeby teraz było jak dawniej. Na chwilkę. Żeby ukucnąl przy mnie, polożyl glowę na moich kolanach. Chcę dotknąć tych puszystych wlosków, wtulić w nie glowę, oddychać czując ich zapach, czuć go oddychając, pocalować czolo, spojrzeć w oczy, pocalować, dotknąć ust, pocalować... calować... Objąć. Stać przed oknem, widzieć dal, widzieć nic, brak, a jednak mieć oparcie w tych ogarniających mnie ramionach. I zapomnieć o świecie, nie czuć nic poza nim, żyć dla niego... nie! Tego nie chcę. Nie wiem. Chcę. Chcę tego wszystkiego. Ale nie chcę jego!

 Potrzebuję jego wiedzy, jego glosu, jego ciala, jego myśli, jego bycia, nie Jego. Nie jego osobliwości.....

 Siedzę w jego koszulce. Wisi na mnie. Jak resztki jego. Oplywają mnie faldy wspomnień. Zwijają się, nakladają na siebie dając tylko jakieś slabe pojęcie o tym czego naprawdę chcę.

1984 : :
17 września 2002, 15:21
....................
eNeN
17 września 2002, 08:21
:)
16 września 2002, 23:18
właściwie to dosyć naturalne odczuwasz pustke po tym co straciłaś i co było w tym wartościowe. Wydaje mi się, że najlepiej jak najszybciej ją czymś (raczej kimś) zatkać...
16 września 2002, 22:44
wiesz... sprawiedliwosci nie ma. ale twoje chcenie się spelni, to oczywiste, tylko spokojnie czekaj, myśląc o czymś innym.
Contem_oka
16 września 2002, 22:32
To ja zglaszam sie na ochotnika... :)

Dodaj komentarz