wrz 20 2002

nad ___


Komentarze: 11

Nie ma na świcie miejsca, w którym chcialabym teraz się znaleść. Tylko ten bulwar. Sloneczny zachodem wieczór. Sierpień. Wiatr i cieplo przywiane z centrum. I samolot. Obowiązkowo na niebie. Lekko zejść, sfrunąć niemalże ze schodków i być już coraz bliżej. Nad murem widać ciemną plynność. Wije się przez miasto jak dżdżownica. Plynie. W którą stronę? Zachód? Wschód? Kanada? Polska? Pólnoc? Poludnie? Irlandia? Francja? Nie wiem ale z nią plynie moje trwanie. W niej utonęlo moje czucie. Znowu samolot. Dlaczego zawsze widzę go spojrzeniem pelnym żalu, tęsknoty... Umiera we mnie cząstka przeszlości. Bo będąc tam nie liczylo się to co zostawilam. Nie wracalam. Wrzucilam do wody maly kawalek... Do siebie wlewając milość i wino. Oczyma zachlannie krać innym to miasto. Już noc. Światla nocy. Światla miasta. Bez drapaczy chmur. Trwające glęboko i pewnie w dumnej, mojej ziemi. Tęskniąc i nie chcialam tego, za czym tęsknilam. Kochalam poczucie wspanialości tego za czym moge tesknić, ale nie chcieć spelnienia. Bylo dobrze mieć to. Nie wymagam dużo...

1984 : :
22 września 2002, 12:40
buuuuu:((( PROTESTUJĘ!!!!!!!!!
21 września 2002, 19:49
ty, to masz w tej kwesti najmniej do gadania, marcysiu
21 września 2002, 00:11
ale ja sie na Marcysię nie zgadzam!:(
20 września 2002, 23:09
to niech już będzie ... ups, albo co tam proponuje bruderszafcik !
20 września 2002, 22:53
co to znaczy nie? ja nie pytałam, nie zgadywałam... stwierdziłam fakt:) Teofil i już:)
20 września 2002, 22:47
pudło :) nie Teofil !
20 września 2002, 22:37
wybaczę, że tak tylko palnąłeś tą marcysię znowu,... Teofilku;P
20 września 2002, 22:33
oczywiście nie bierz tego ostatniego zdania do siebie Marcysiu, tak tylko palnąlem :)
20 września 2002, 22:32
hehe ja tak samo wspominam swoje wakacje z Hiszpanii przed 2 laty, po prostu czujesz, że teraźniejszość Cię przygniata i sprawia, że czujesz się źle dlatego szukasz wsparcia w powracaniu do miejsc i czasów, kiedy stan twojego umysłu był najbliższy ideałowi. Właściwie to nic złego a nawet jeśli, to co ? Już nie wolno mieć zaburzeń psychicznych ?
20 września 2002, 22:11
oj Rybo leniwa! pierwsze zdanie zdołałaś przeczytać i już Cię zanudziłam, czy może poprostu już nikt mnie nie rozumie!?!
20 września 2002, 21:14
marcysiek, jak to nie ma miejsca w którym chcialabyś sie teraz znaleźć? zawsze jest takie miejsce, inaczej nic nie byloby warto

Dodaj komentarz