gru 27 2002

nie przestanę


Komentarze: 15

Nie wytrzymalam. Bo i wytrzymać trudno. Czy jest na tym świecie facet, na którego można liczyć?!?

Bo wszystkie te jebane stworzenia SĄ tylko wtedy gdy im jest dobrze, gdy potrzebują BYĆ, ale jeśli trzeba kurwa coś zrobić... jeśli się na nich liczy....Kolejny raz. Poświęcenie kosztuje tak dużo?

Więc nie może. Poprostu nie może. OK. Uśmiecham się, mówię truno. Nieszkodzi... Nienienie oczywiście że nie zrozumię tego źle.. Skąd. Przeciez ja nie moge niczego wymagać.

Taaak... Oczywiście że dalej wszystko będzie po staremu... Będziesz nazywal mnie brzaskiem poranka, zwiastunem przedwiecznego szczęścia...

I chuj!

1984 : :
31 grudnia 2002, 11:51
i to jest najgorsze! on teraz wytrzyma wszystko byleby nie dać mi znowu wolnośći...nie chcę takich poświęceń
31 grudnia 2002, 00:39
eee tam. wszystko jest do przeżycia. bo faceci np wytrzymują z wstrętnymi babami. to dopiero hit
28 grudnia 2002, 16:30
o... i to napiszę sobie dużymi literami, wyryję, powieszę... tylko gdzie? na sercu? dziękuję
28 grudnia 2002, 16:28
jesli okazal sie byc parszywym to nie szukaj równego ale lepszego.....
28 grudnia 2002, 15:40
jak moge w to wierzyć Toxic, jesli takim właśnie okazał się jedyny i naprawdę niezwyczajny facet?!? jeśli nie ma równego jemu... nie wiem.
28 grudnia 2002, 15:25
nie wszyscy sa parszywi... uogolnianie jest najgorsza rzecza jaka mozna robic....
28 grudnia 2002, 13:48
to w jakim celu udają nie-parszywych?
28 grudnia 2002, 01:05
Faceci to parszywe osoby, wiem to po sobie :o)
27 grudnia 2002, 20:03
pewnie że lepiej...tylko jak?... i jak zyć?
freak girl
27 grudnia 2002, 20:00
lepiej w ogole nie kochac
27 grudnia 2002, 19:24
Typku. Ja tez tak myślałam do tej pory. Dlaczego nawet ten totalnie INNY okazuje się taki sam........
typek
27 grudnia 2002, 19:17
tylko idioci uogolniaja kazdy jest inny nawet jesli nie chcesz tego zauwazyc
27 grudnia 2002, 19:01
wiedziałam co masz na myśli. a teraz?...
27 grudnia 2002, 19:00
...boli wiem...dlatego wolę kochać tylko kogoś wartego miłości...jeśli wiesz,co mam na myśli...
27 grudnia 2002, 18:52
baardzo dawno tu nie bylam, pieknie sie zmienilo, a co do facetow to masz moje pelne poparcie:))

Dodaj komentarz