gru 15 2002

Pokładajmy dalej nadzieję w polskiej młodzieży......


Komentarze: 12

Świat schodzi na psy! ( Kto to wymyślił w ogóle?! Jak można zejść na psa!?)

O młodzieży dzisiaj będzie. Dzisiejszej. Jak okiem sięgnąć wszędzie dres albo zakompleksiony osiłek w skórze i żelu powyżej.  Albo plastikowa dzieweczka szukająca takowych (których przecież na tony) a jednak ciągle pozostająca poszukującą... Nie mówiąc o zdesperowanych nastolatkach rozpaczliwie tropiących partnera na studniówkę i może na trochę dłużej w celu oddalenia perspektywy zakonu na plan dalszy. Oczywiście pełno też zapatrzonych w chodnik zbuntowanych i gniewnych, ogarniętych totalnym marazmem. Oprócz tego Ci bez wyrazu, czasem bez twarzy... Ci w kapturach, Ci w depresji... Patrzący w siebie i niewidzący siebie.

Ale trzeba wierzyć...

1984 : :
wielorybnica jest zwykła hi hi
31 grudnia 2002, 19:08
mi się wydaje że ci wszyscy 'indywidualiści' są tylko tak chwilowo, bo akurat taka panuje moda; mieć rozmarzone spojrzenie, artystyczny nieład na głowie, tajemniczy głos... oni rzeczywiście kogoś kopiują. prawdziwi są ci, którzy twierdzą że są zwykli, normalni, prości...
1984
31 grudnia 2002, 14:28
on sami się na te kategorie dzielą Kochanie. i bez tego żyć nie mogą...
wielorybnica to chyba ta zbuntow
31 grudnia 2002, 00:39
oj jasne jasne. ale problemem nie jest to, ze się nad sobą nie zastanawiamy. my się zastanawiamy o wiele za dużo i potem wychodzą takie dziwadła, które nie widzą w sobie wad. chociaż czy taki dres z żelem zamiast mózgu ma czas zastanawiać się nad sobą, kiedy po głowie chodzi pytanie: "3 paski seledynowe czy może pomarańcz?"
harley
17 grudnia 2002, 19:56
Młodzież jest zawsze taka sama. Tylko czasy się zmieniają a wraz z nimi moda. "Tło" jest po to żeby zobaczyć na nim szczegóły obrazu.
1984
17 grudnia 2002, 12:40
otóż to! w swojej checi bycia oryginalnymi staja się banalni i tacy sami... tak samo myślą, bo myśla to, co trzeba, to co myslą wszyscy Ci, którymi oni chcieli by być. ... wszystko to mija się chyba z celem czy sensem... bo taki, wbrew temu co zwykli mówić, na pewno istnieje
ROCA
17 grudnia 2002, 12:06
Tak to wyglada, czasem znajda sie jednostki wybijajace sie ponad ten szary tlum i sa uznawane za ludzi z innej planety... hmm sam czesto jestem zbuntowany i zapatrzony w chodnik, ale wiekszosc zbuntowanych po prostu zaklada szablon... !!?? Widzi ze dres to nie jest jego szata, wiec zaklada cos alternatywnego... ale wcale nie jest bardziej alternatywny, samodzielny, indywidualny !!! Chodzi o to zeby byc soba w glowie!!! Nosze kraciaki, glany i za duze swetry ale to nie znaczy ze musze siedziec pod sklepem i saczyc jabola... wsyztsko sie degeneruje... niech ktos wreszcie spojrzy na ten swiat jak dojrzaly czlowiek!! Kurwa to tyle. ps. zacznijcie sie nad soba zastanawiac... polska zlota mlodziezy!! Mlodziez jest duzo mniej dojrzala niz kiedys... chyba (mam 15 lat wiec nie wiem :/)
heartland
16 grudnia 2002, 11:47
lepiej to znaczy "łatwiej" czy "lepiej" literalnie? Chociaż nie, cofam pytanie. tzw "pokolenia" zmieniają się za szybko ale maski pozostają - czasem tylko lekko uwspółcześnione... albo uwstecznione w zależności od mody. pzdr
1984
16 grudnia 2002, 11:27
a jak lepiej: w masce czy bez niej?
s3kvir
15 grudnia 2002, 23:03
dokladnie takie jest pokolenie '84, czasami tylko zakładające maskę wartości..
1984
15 grudnia 2002, 18:34
moje pokolenie? czyli? wydawało mi się że piszę o swoim pokoleniu... również pozdrawiam. i jeszcze jedno: moim zdaniem sztuką jest widząc pozytywy nie zatracić obiektywizmu.
magna
15 grudnia 2002, 13:01
A ja tam się zgadzam z 1984. Jest właśnie tak jak napisałaś.
klapcio
15 grudnia 2002, 12:07
hej! wcale nie jestem pastikową dzieweczką i chyba nie podoba mi się sposób zobrazowania polskiej młodzieży, którą niestety po części reprezentuję. Fakt - nie jestem idealna, jednak nikt nie jest , może i jestem przewrażliwiona na swoim punkcie, ale myślę że każdy ma jakieś swoje "widzi mi się" i z tym mi jest dobrze, gdybym miała scharakteryzować twoje pokolenie też mogłabym podać dużo cech ujemnych, jednak sztuką jest dopatrzeć się pozytywów sytuacji...pozdrowienia

Dodaj komentarz