gru 14 2002

połów


Komentarze: 4

Pierwsza sobota bez niego. Dziwnie...

Pędzę trochę poklubować:) Zdesperowana kumpela postanowiła znaleźć sobie mężczyznę. Nieśmiała dość, niepozorna... Internet okazał się zawodnym sposobem na takowe poszukiwania. Postanowiła zaszaleć:) Dziś rusza na połów. Tylko że to ja mam zarzucać sieci! Czy wobec tego może być nieudany!?;P

1984 : :
31 grudnia 2002, 00:39
:) och wy misiaki
15 grudnia 2002, 10:39
iii tam... nawet biletu na rejs nie było;< Teo! takich jak Ty to ze świecą szukać! tym bardziej że przyozdobiony na buzi, o szlachetnie bursztynowych włosach, misio do wtulenia się z niebanalnym stylem i oryginalnym sposobem chodzenia;P
14 grudnia 2002, 22:01
"...dobry połów rejs nam dał...":)...hihi,cos czuję ,że tak będzie:))
taki fajny Teoś
14 grudnia 2002, 20:09
ooo jaka pewniara, no chyba nie może, ale uważaj lepiej o tej porze w barach to najwięcej zboczeńców, dziwaków i życiowych frustratów, ale jak się mocno postaracie to jakiegoś Łódzkiego protoplaste Teosia też może wyrwiecie, ale z drugiej strony po co wam pryszczaty, rudy, grubas z kulawą nogą ?

Dodaj komentarz