wrz 04 2002

taka noc


Komentarze: 20

W taką noc niepodobna iść

W takie oczy patrzeć nie sposób

I nieba prosić

I pytać

Skąd tych oczu tyle...

W taka noc niepodobna plakać

Tych oczu nie widzieć

I nieba prosić

I pytać

Skąd pomoc przyjdzie

Na pomoc czekać

W taką noc niepodobna nie istnieć

Nie czuć

A istnieć tak trudno

A czuć tak latwo

I boli

1984 : :
eNeN
06 września 2002, 08:51
Ja się już przyzwyczaiłem nazywać Cię 1984. I kiedy pomyślę - staje mi przed oczami obraz Ciebie. Całkiem wyimaginowany. Za to bogatszy barwami niż tęcza. Gdybym znał Twoje imię, to zapewne podświadomie "przyklejałbym" do Ciebie jakiś obraz żywego człowieka, którego kiedyś znałem. A tego nie chcę. Zdecydowanie.
06 września 2002, 01:55
to co boli to nie istnienie a to, że twoja egzystencja nie daje Ci satysfakcji i uniesień emocjonalnych na jakie twoja wyjątkowość zasługuje, dlatego nie ustawaj w szukaniu tego czegoś. Jak mnie coś kiedyś skapnie to pewnie się podziele. Pozdrowienia. p.s. z tym podaniem imienia to w sumie niezły pomysł :)
05 września 2002, 18:53
jak to mówią: myślę, więc jestem. 1984, czy możesz mi powiedzieć jak, masz na imie, bo bylo by wtedy prościej, wlaśnie chcialam napisać, zebyś sprowokowała deszcz, ale jak? ej ty, osiemnacha! zaczaruj, zeby deszcz spadł. może byc?
05 września 2002, 17:32
Więc istnieje różnica między "istnieć" a "czuć"...
05 września 2002, 09:33
A jednak znajdziesz mnie nie tylko u mnie. Zawsze i w miejscach, które Cię zaskoczą :)

Dodaj komentarz