paź 07 2002

uczucie nielegalne


Komentarze: 7

Nielegalnie? Chciałabym i bez miliona. Ale nie pozwolę. Tak jak muszę. I poczekam. Tak jak każesz. Nie było jeszcze czegoś równie bliskiego, przyciągającego, trzymającego przy sobie, sprawiającego że żyję... Potrafisz temu podołać? Ja będę tylko spokojnie... dla Ciebie.

 Przez tłum przedzierać się

Do Ciebie

Na ich wzrok

Uśmiechać się niewinnie

Widzieć będą prawdę

Ja prawdę ukryję

W sobie

A mnie Ty ukryjesz w ramionach

I Twoje oczy powiedzą już... jeszcze...

I Twoim cieplem już żyję

               I sobą...

1984 : :
wielorybnica do contem_oka
14 października 2002, 17:18
a jak zrobiłeś odstęp między wersami w komentarzu?
jedendziewięćosiemcztery
08 października 2002, 00:43
Forget- przytuli. eNeN :))). Teoś- jakiż Ty dzisiaj miły!:) dawno nie czułeś? a wiesz jak cudownie jest to poczuć po długim okresie braku tego, po wiecznym braku tego, pierwszy raz.... Rewolucji nie... nie zmienił go, a utwierdził w sobie. Contem_oka zobaczył pan to, czego sama nie widziałam. ale czy staraciłam?... Bro_daty! Warto! Tylko nigdy przenigdy nie nazywaj tego czekaniem!
07 października 2002, 23:55
Czy warto czekac, jak dlugo? Czy czas nie wyrzaca nam wystarczajacuych krzywd pedzac na oslep ku zapomnieniu poprzedniej chwili?!
Contem_oka
07 października 2002, 23:44
W pogoni za szczęściem ocaliła resztki swoich uczuć. W pogoni za uczuciem zdołała ocalić tylko resztki godności.

Teraz masz wszystko u swoich stóp. Nie strać tego, co ocaliłaś z pogoni. Odzyskaj to, co w niej straciłaś...
i co ? Pianista dokonał rewoluc
07 października 2002, 23:21
ostatni frazes bardzo ładny, te wcześniejsze opisują coś czego już dawano nie czułem, ale bardzo to pozytywne i choć zabrzmi to trywialnie, jakieś takie piękne
eNeN
07 października 2002, 23:12
:)
07 października 2002, 22:38
mmm chcialabym zeby nadzieja mnie tak przytulila

Dodaj komentarz