lis 03 2002

wiadomość


Komentarze: 3

„Poranna Jutrznio rozświecająca swym blaskiem nieprzebyte mroki nocy, by dać strudzonemu ___ życiodajny promyk nadziei:))” ......... Będę. Najdroższy. Kochany... Mój bohaterze:) wyślę małe promyczki i każdy z nich błąkając się gdzieś nocą będzie rozświetlać nawet najmroczniejsze zakątki:) przybędzie do Ciebie zawsze, kiedy zabraknie sil...I wiary... I otrze strudzone, spocone czółko. Dobranoc.

1984 : :
wszystko-ma-swoj-koniec.blog.pl
08 listopada 2005, 14:48
Też chce takiego promyczka ;(
Teoś
04 listopada 2002, 00:51
wzruszyłem się
wielo rybnica
03 listopada 2002, 22:54
dobra noc

Dodaj komentarz