Bez tytułu
Komentarze: 31
A może jeszcze bardziej przeraża mnie to, że cała kwestia zależy ode mnie.
I akurat dziś. Dziś dowiedziałam się że wciąż jestem promykiem w ciemności... Wciąż...
A ja wciąż uśmiecham się słodko... A w duszy wciąż walczą dwie sprzeczności.
Wszem i wobec oznajmiam że nie, że mi nie zależy... A wciąż nerwowo zerkam na telefon.
Ciągle zabraniam sobie tak myśleć. Żałować. Czuć żal. Wciąż czuć
Nadal dalej wciąż w nieskończoność bez końca wiecznie trwale
Dodaj komentarz