wrz 17 2003

Bez tytułu


Komentarze: 31

A może jeszcze bardziej przeraża mnie to, że cała kwestia zależy ode mnie.

I akurat dziś. Dziś dowiedziałam się że wciąż jestem promykiem w ciemności... Wciąż...

A ja wciąż uśmiecham się słodko... A w duszy wciąż walczą dwie sprzeczności.

Wszem i wobec oznajmiam że nie, że mi nie zależy... A wciąż nerwowo zerkam na telefon.

Ciągle zabraniam sobie tak myśleć. Żałować. Czuć żal. Wciąż czuć

            Nadal dalej wciąż w nieskończoność bez końca wiecznie trwale

 

1984 : :
słowo "przyruchaniec" kojarzy m
18 września 2003, 21:19
albo taki Jarząbek na przykład... o! to był męzczyzna! w ogóle to kiedyś faceci byli tacy... sensowni, tacy jacyś byli...
wolałbym coś mniej odpowiedzia
18 września 2003, 21:19
Nie wiem, po co ! Odczuwam pustke wewnętrzną. Mnie też jakieś zwątpienie...
fajna transformacja, nie ? Przyr
18 września 2003, 21:07
Tak w ogóle to poważnym atutem u tego Twojego "przyruchańca" byłoby, gdyby się nazywał Rysiu Ochucki !
to teraz za karę będziesz moim
18 września 2003, 21:06
hm. pociąąąąąga... i tak i tak chyba. ale bardziej psychicznie może... i fizycznie też. nie. wiesz co? ja bym chyba mogła się nawet zdecydować tylko po co?! jakies zwątpienie mnie dopadło.
obiecanki cacanki !
18 września 2003, 20:59
Mam za mało informacji ! Np. czy pociąga Cię tylko fizycznie, tylko psychicznie, czy taki i tak, czy może wcale Cię nie pociąga. Jak więc widzisz to nie moja wina !
mówiłeś że wolno!
18 września 2003, 20:52
no to podajesz pomocną dłoń, podsuwasz pytania i nawet zinterpretować nie chcesz?! okrutny! na Ciebie też liczyć nie mogę?! buuuuuu. (tu następuje głośny płacz marcychy przerywany od czasu do czasu tupnięciem nogą).
rumieniec mówisz ? Pewnie coś
18 września 2003, 20:43
To przecież dziecinnie proste. Znajdź sobie jakąś Irene ! Ha ! Teścików się zachciewa ? Pozostałe egzemplarze wysłałem do BravoGirl, Dziewczyny, Nastolatki, Filipinki i innych takich ! A co do odpowiedzi na te 3 pytania to ja sądziłem, że one to będą wszystkie w jedną strone (znaczy się, albo wszystkie na tak, albo wszystkie na nie) w tej sytuacji pozwole sobie na zachowanie Statuskfo.
kłaniam się i płonę rumieńc
18 września 2003, 20:30
a) cholera wie, dosyć jasno mi bez niego... b)tak c) znam chyba aż za dobrze, a tak na siłę to chyba nie chcę... I co? Jaki wynik? Dzięki, Teo. To naprawdę dobra rada! Pycha! Bardzo dobra rada! Masz jeszcze jakieś takie teściki? Spodobało mi się:)
ładnie się podpisałaś
18 września 2003, 20:14
Tam zaraz : "Nie umiem !" Musisz sobie zadać kilka podstawowych pytań : a) czy on też jest dla Ciebie słoneczkiem, promyczkiem czy inną żaróweczką w tym długim ciemnym tunelu b) czy dobrze czujesz się w jego towarzystwie i czy wyzwala on w Tobie pozytywne emocje c) czy chcesz być z nim bo uważasz, że to jest osoba, którą chcesz jeszcze lepiej poznać czy po prostu nie chcesz być więcej sama a on zdaje się być najłatwiej osiągalny. Jeżeli będziesz potrafiła odpowiedzieć na te 3 (a nie mów, ze one są jakieś strasznie trudne) to nie będziesz miała problemu z określeniem się, czy chcesz z nim być czy raczej nie. No ! Dobra rada, prawda ?
twoja droga marcycha
18 września 2003, 19:43
nie umiem.
18 września 2003, 19:07
Skoro wszystko zależy od Ciebie to nie widze problemu ! Musisz być bardziej zdecydowana moja droga Marcycho !
18 września 2003, 09:28
tak, tak, nie zależy. widać.
BłękitnaGlina
18 września 2003, 08:42
na pewno nie zazleży?
17 września 2003, 21:48
wciąż w nieskończoność bez końca wiecznie trwale pernamentnie i po wsze czasy amen!
Graphitowa_Róża
17 września 2003, 21:32
wciąż płomykiem w ciemności... ładne

Dodaj komentarz