cze 21 2003

Bez tytułu


Komentarze: 31

Staruszka 1984 przeżyła już co miała przeżyć. Najlepsze podało rękę, przedstawiło się grzecznie i emigrowało. Już zawsze będzie TAK... Dlatego teraz 1984 zacznie pisać wspomnienia. I w związku z tym, co ciągle siedzi w jej zmęczonej głowie razem z deszczem ze stalowego nieba zjechały jak po ślizgawce dwa wnioski. Zatoczyły się i uderzyły z hukiem.

1. Kobieta zawsze chce tego, czego mieć nie może.

2. Kobieta zawsze po czasie docenia to co miała.

Pewnie że oczywiste. Ale nie moje, wasze. Jeszcze niedawno.

 

1984 : :
22 czerwca 2003, 13:47
Rudolf, Kazio&Tadzio i Filip. Nie przesadzajmy Kontestatorze, czy to ironia? a co z koszulką? czyzby uprana i świeżutka nie wróciła do Ciebie?! apropos! niezły motyw na przedzie...
22 czerwca 2003, 12:08
Cudowna chwila ! Jestem z Ciebie dumny ! Stu lat, miliona notek i miliarda fanów !!! Też bym Ci coś wysłał, ale mam złe doświadczenia z pewnymi koszulkami.
BłękitnaGlina
22 czerwca 2003, 11:57
a jka mają na imię te co zostały?
21 czerwca 2003, 23:20
a wnioski to masz niesaowicie odpowiednie do mojej obecnej sytuacji.. hahahaha..
eNeN
21 czerwca 2003, 22:32
Nieudolnie - hłehłe. ale przyjmijmy to za dobrą monetę.
21 czerwca 2003, 22:32
a ja mówię dziĘx Wujó. i jeszcze mówię: zajebiście mieć takich Wujuff na BloGooSiaH. kiedyś o tym opowiem. dzieciom w szkole...
21 czerwca 2003, 22:28
Ja nie wiem czy to był kaktus. Ja tylko zadzwoniłem do kwiaciarni i powiedziałem "Proszę wysłać zajebistego kwiatka koleżance co dziś kończy rok na blogach" a pani odpowiedziała "A to pewnie o 1984 chodzi" a ja mówię "tak" a ona mówi "nie ma sprawy nygusie! a ja na to "git!" I tyle. Nie wiem, może to akurat kaktus był, nie wiem, nie wiem...
eNeN
21 czerwca 2003, 22:23
No i wykręć się teraz Sang z tego kaktusa....
21 czerwca 2003, 22:19
To Ty tego kaktusa wysłałeś?! Bardzo lubię dziękuję. Kiedys miałam 33. Zostały 3. I każdy miał imię! (tak wiem, wiem... to jest chore) ale kto kazał wam przypuszczać że ja jestem zdrowa?!
eNeN
21 czerwca 2003, 22:17
1984 - pamiętam. Sang - nie mnie sądzić, czy zasłużyłem. Ale chciałbym tę dedykację...
21 czerwca 2003, 22:15
Ja oszukuję?! Przecież wysyłałem kwiaty! Nie dostałaś?
21 czerwca 2003, 22:10
oszukujesz. nikt już nie pamięta starej dobrej 1984. chliiiiiiiiiiiiiiiip. teraz będę miała depresję i codzinna aktualizacja bloga z czasem stanie się do siebie łudząco podobna.
21 czerwca 2003, 22:08
No logiczne, że rok! Ja pamiętałem, ale nie chciałem nic mówić, żeby zobaczyć kto jeszcze będzie pamiętał. No, ale jak już wygadałaś to sto lat!
21 czerwca 2003, 21:59
Double eN- a zasłużyłeś?
21 czerwca 2003, 21:59
Toć to właśnie rok mija! Pewnie stąd ta nostalgia. I jest tak samo. Nawet Ciechowski tak samo dobiega właśnie gdzieś z tyłu. nie, nie będę pisać wspomnień. Ale jesteś w nich. Szczególnie że to już rok...

Dodaj komentarz