cze 21 2003

Bez tytułu


Komentarze: 31

Staruszka 1984 przeżyła już co miała przeżyć. Najlepsze podało rękę, przedstawiło się grzecznie i emigrowało. Już zawsze będzie TAK... Dlatego teraz 1984 zacznie pisać wspomnienia. I w związku z tym, co ciągle siedzi w jej zmęczonej głowie razem z deszczem ze stalowego nieba zjechały jak po ślizgawce dwa wnioski. Zatoczyły się i uderzyły z hukiem.

1. Kobieta zawsze chce tego, czego mieć nie może.

2. Kobieta zawsze po czasie docenia to co miała.

Pewnie że oczywiste. Ale nie moje, wasze. Jeszcze niedawno.

 

1984 : :
eNeN
21 czerwca 2003, 21:44
No dobra - to ja poproszę o miejsce w tych wspomnieniach. I dedykację w książce...

Dodaj komentarz