Archiwum 11 kwietnia 2004


kwi 11 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

- Nie jest ci smutno?

- Ojej, tęsknisz?

- To co? Kiedy się zobaczycie?

- Całe Święta?! Dlaczego nie?

- Sama? Jak to?!

 

A tak to. Śmiać mi się chce. Owe moje nabyte dwadzieścia lat mogłam przeżyć bez Niego. Owszem, sama nie wiem jak i po co. Ale mogłam. A czterech dni nie mogę. No bo jak to?!

A tak to. On Jest. Istnieje i będzie istniał. A mimo to w te cztery dni ma mi być smutniej niż przez całe puste życie.

BO NALEŻY

 

 

1984 : :