cze 28 2003

Bez tytułu


Komentarze: 57

A mnie coś na jajka wzięło! Na śniadanie po wiedeńsku, na obiad omlecik, na kolację jajecznica. Zrobię się żółta i już nigdy nie będzie wokół mnie tłoku w autobusie...

Nawet w tak banalnie nieznacznej kwestii nie potrafię zdecydować czy wolę żółtko czy białko...

Boję się decyzji, boję się wszystkiego, nawet samej siebie...

1984 : :
28 czerwca 2003, 23:55
Nie wiem jak teraz kursują pociągi, poza tym jestem sam w domu i niedobrze byłoby cały dobytek zostawiać na pastwe losu. Wiesz co ? Ty lepiej wpadnij, ale przywieź jakieś składniki bo u mnie w lodówce tylko "podwawelska", żółty ser i jakaś dziwna konserwa ! A z tego co słyszałem to nadmierna liczba jajek źle sie kończy raczej dla chłopców !
28 czerwca 2003, 23:55
eeeeech... to wdzięczna dziewczyna jest. i zazdrosna okropnie o te 5 minut... ale w takim razie jutro ma pan zapewnioną atrakcję o zachodzie słońca:) no, albo o wschodzie... ap tu ju!
28 czerwca 2003, 23:53
A wiesz co ..? Posluchalem, wzialem tylek w troki, wsiadlem na rower i pojechalem w miasto. I bylo fajno. Wracajac zajechalem nad Tamize (5 min ode mnie) coby zrobic pikczer'a (niech sie cieszy dziewczyna, mysle sobie). Kadruje zdjecie, naciskam spust a tam "battery low". I po ptokach. A taki mily chcialem byc...
28 czerwca 2003, 23:51
no jakich tylu! od razu tylu! w sumie cztery... zawsze chciałam nosić okulary i siadałam jakieś 50 cm od telewizora. nigdy się nie udało więc może jajka mają tę magiczną właściwość. a czy odpadną tak od razu? nieeee... co ma biust do jajka?!?!
28 czerwca 2003, 23:48
to ci sie oczy popsuja, albo cycki odpadna, no nie wiem, ale jedzenie tylu jajek musi skonczyc sie zle..
28 czerwca 2003, 23:47
załatwione, ale nie ma nic za darmo. to będzie kosztowało. i nie mówię o przesyłce bo w pocztę już nie wierzę bo owej zaczarowanej koszulce. to o której jesteś?
wygłodniały_kontestator
28 czerwca 2003, 23:44
Jak już się zabrałaś za pichcenie to ja bym prosił jakąś dobrą kolacje ! Dzięki !
28 czerwca 2003, 23:37
zęby!? ale ja bez skorupek, Magno droga...
28 czerwca 2003, 23:34
nie jedz tyle jajek bo ci sie zepsuja zeby!
28 czerwca 2003, 23:33
co do skorupki łatwiej... tak mi przyszło na myśl porównanie Wujka do skorupki...
28 czerwca 2003, 23:30
moshe sjedz skorupke?
28 czerwca 2003, 23:21
Mnie też się boisz? Bu! A osobiście to wolę żółtko. Jak sobie robię jajka sadzone na ziemniaki z masłem to rozlewam całe żółtko na te właśnie ziemniaki i jest miło.

Dodaj komentarz