cze 01 2003

odpowiedź dosłyszalna


Komentarze: 88

Czy można zgwałcić prostytutkę?

Czy trudno zgadnąć o którym polskim wokaliście zagraniczna prasa pisze: „hormonalnie zmutowana cizia”?

Czy Gagarin nie istniał skoro amerykańska flaga powiewa w najlepsze na księżycu pozbawionym atmosfery a tym samym wiatru?

I czy mogłam się spodziewać takiej niespodzianki?

 

1984 : :
01 czerwca 2003, 17:50
heh... Nie zrozumiałaś mnie. Ty, jako kobieta, powinnaś co najwyżej oddalić się na bezpieczna odległość i szukać odpowiednich służb, które mogły by wkroczyć. W przypadku faceta to już jest dużo bardziej złożone, no bo może trzeba od razu wkroczyć ? A moze jednak ten gwałciciel będzie silniejszy i zamiast pomóc narazimy ofiare na większe niebezpieczeństwo, a z drugiej strony wycofać się i szukać pomocy gdzie indziej to moze zająć zbyt wiele czasu i sparawca zdąży zniknąć. Jak już mówiłem. Nie wiem. Mam nadzieje, że nigdy nie będe się musiał przekonywać...
01 czerwca 2003, 17:42
przeciez też mogę się tam znaleźć... tez jestem człowiekiem...
01 czerwca 2003, 17:41
Ty chba nie musisz tego wiedzieć.
01 czerwca 2003, 17:34
nie wiem
01 czerwca 2003, 17:18
Chociaż po tym filmie z pewnością jestem dużo bardziej skłonny do zaryzykowania własnego bezpieczeństwa, ale nie będe pisał jak bym sie zachował bo doskonale wiem, że to co sobie myśle teraz, siedząc przed komputerem, popijając zieloną herbatke nijak się ma do tego co bym czuł, gdybym się tam rzeczywiście znalazł...
01 czerwca 2003, 17:16
Nie wiem.
01 czerwca 2003, 17:15
miało być :" Ten drugi film jest tyleż brutalny, co prawdziwy i pokazuje, jak NIEwiele zależy też od nas samych." Co zaś do tych małżeństw to przyznaj, że pomyłka to po prostu określenie samego związku, ale konkretny akt to własnie gwałt !
01 czerwca 2003, 17:14
ja wiem że takich pytań się nie zadaje. ale ja dziś kontrowersyjnie... Teo? Ty byś nie wolał zmienić trasy wędrówki?
01 czerwca 2003, 17:12
są takie?! gdzie?
01 czerwca 2003, 17:12
Jeżeli mówisz o filmie "Gwałt" to dla mnie to była pornograficzno-amatorska wersja "Urodzenych morderców" co zaś do "Nieodwracalne" - to film mnie po prostu wgniótł w fotel. Wcale a wcale się tym nie rozkoszowałem, ani nie szukałem jakichś niezdrowych podniet, ale wydaje mi się, że tu jednak mogło chodzić o coś więcej (np. strasznie symboliczne było dla mnie ujęcie kiedy ten pedał gwałcił Belucci a w tle można było dostrzec sylwetke jakiejś osoby, która mogła by jej pomóc, ale nie chcąc się mieszać woli zmienić trase wędrówki). Sam nie wiem ! Ten drugi film jest tyleż brutalny, co prawdziwy i pokazuje, jak wiele zależy też od nas samych i jak kruchy i ulotny jest ten Świat (ta smutna i dobijająca myśl na końcu i początku filmu "Czas niszczy wszystko"). Ale rozumiem też ludzi, którzy nie widzą w tym nic poza epatowaniem przemocą i agresywnością wzbudzającymi przy okazji mase chorych instynktów... A za gwałt to ja też bym kazał kastrować.
01 czerwca 2003, 17:11
w przypadku małżeństwa... to nie gwałt. to jakaś KOSZMARNA pomyłka w decyzji dotyczącej dzielenia łoża właśnie z takim Czymś...
K_P
01 czerwca 2003, 17:11
Szczypior, a malzenstwo "biale"? No to takie bez bzykania, wiesz? Sa takie.
01 czerwca 2003, 17:05
niestety... ktoś jeszcze kręci o tym filmy. rozkoszuje się. bo to takie nowe, świeże, inne... Zresztą ja nie wiem. Nie potrafię nawet zrozumieć co kieruje kimś takim...
01 czerwca 2003, 17:02
Hmm no tak ! Ale przecież gwał polega również na przemocy fizycznej wobec ofiary a nie licząc prostytutek o skłonnościach sadomasochistycznych to większość z nich nastawiona jest tylko "na szybki numerek" (nie pytaj skąd wiem). A owe relacje porównałem z małżeństwem tylko dlatego, że stereotypowo podchodząc do sprawy to żona niejako zgodziła się na to, że jedną z niepisanych zasad związku małżeńskiego jest tzw. dzielenie łoża więc jej ewentualne skargi na gwałt, teoretycznie, powinny być zupełnie bezsensu.
eNeN
01 czerwca 2003, 17:01
Może, ale zawsze można to sobie jakoś wytłumaczyć. Ale... Ja osobiście jestem za kastracją za gwałt i niech to świadczy o moim stosunku. I jest to temat bardzo niemiły, zawsze przełączam pleplewizor, kiedy pokazują sceny. (ewentualnie może być strzał w jaja z obrzyna).

Dodaj komentarz