sty 23 2004

Nic dwa razy się nie zdarza?


Komentarze: 116

 

 

Drodzy panowie posiadający swe stałe misie-pysie! Nie należy posiadając taką permanentną misie-pysie komplementować pobocznej misi-pysi więcej niż dwa razy dziennie, patrzeć na poboczną misie-pysie wzrokiem bardziej rozmaślonym niż na własną misie-pysie, spędzać z poboczną misią-pysią dzień cały, dowcipkować z poboczną misią-pysią oraz dodatkowo iskierką w kąciku gałki… Jednym słowem permanentnych miś-pyś pilnować trzeba jak oka w głowie opatrzonej przy okazji klapkami po bokach. W przeciwnym razie skutki mogą być opłakane jako że permanentna misia-pysia płakać będzie niechybnie, poboczna misia-pysia rolę tę zagra mimowolnie i płakać też będzie, prędzej czy później, a sam drogi pan posiadający stałą misie-pysię płacz ten zjednoczony podzielić będzie musiał na nierówne niestety pół by następnie ukoić ten dobywający się z lepszej połowy.

Gwoli wyjaśnienia:

Notka pisana z perspektywy pobocznej misi-pysi.

 

 

1984 : :
dobrze by było, gdyby tytuł od
24 stycznia 2004, 02:20
Żadna cisza ! Musiałem troche potworzyć !
:/
24 stycznia 2004, 02:20
na wrotkach jest spoko, różne klimy się zdarzają, na wrtkach jeżdzą Ci co rowerów nie mają. wrotki wrotki wrotki to melanż jest słodki, wrotek wrotek wrotek pragnie gromada dewotek
Gupi tytuł ! Powinno być coś
24 stycznia 2004, 02:19
A jak nam nie wyjdzie, to zrobimy zmiane imidżu i będziemy śpiewać death metall !
to sama spróbuj coś wymyślić
24 stycznia 2004, 02:17
" U bejbe, bejbe znalazłem rajstopki. U bejbe, bejbe chodźmy lepiej na wrotki ! Na wrotkach jest spoko, że ja Cię nie mogę, nie trzeba rymować... bo nie ! (teraz jakiś DJ będzie skreczował i puszczał jakiś wkurzający podkład !) A później wchodzi chórek ! Chodźmy na wrotki, chodżmy na wrotki. Tak ! To będzie hit !
24 stycznia 2004, 02:17
i nastała cisza... a to oznacza akceptację w całej rozciągłości.
to co z tym tytułem ?!
24 stycznia 2004, 02:13
Dobry bursztynek nie jest zły...
BĄBELKI
24 stycznia 2004, 02:13
ze względu na Twoje wybitne zas
24 stycznia 2004, 02:11
Na pewno powinniśmy dodać jakieś solówki gitarowe i jakiegoś murzyna (Afroamerykanina znaczy się !) coby nam porapował przy zwrotce. O właśnie ! I jakieś chórki z atrakcyjnymi niewiastami na składzie !
kiepskie rymy choć przesłanie
24 stycznia 2004, 02:11
24 stycznia 2004, 02:09
Ok wymyśle coś swojego. "U bejbe, bejbe. Ju drajw mi krejze i w ogóle, kiedy Cię nie ma ja warjuje. U bejbe, bejbe, czemu nie mam swoich rajstopków ? Nananananana ! Umcyk, umcyk, umcyk a reszte to się jeszcze doprauje...
niech jej poducha miękką będz
24 stycznia 2004, 02:09
słusznie, ale troche mi wstyd z tym bursztynkiem...
24 stycznia 2004, 02:05
Śpi !
24 stycznia 2004, 02:05
dobrze już dobrze... możesz też sam zaprojektować kampanię promocyjną od strony plastycznej. ale coverów to my robić nie będziemy!
24 stycznia 2004, 02:05
no co jest ?! myślałem, ze nucimy to co nam leci z winampa ?!
24 stycznia 2004, 02:02
at home he drawning pictures ! of mountain hights ! with him on top !

Dodaj komentarz