Archiwum 30 września 2002


wrz 30 2002 nieprzytomna
Komentarze: 5

nie mam czasu, żeby wydepilować sobie nogi... nie mam czasu, żeby zrobic kolejną kawę, nie mam czasu wyjrzeć przez okno, nie mam czasu wkurzać się na niego, nie mam czasu zjeść jablka, nie mam czasu tęsknić za wczorajszą chwilą... tutaj też nie mogę być. z braku czasu? lepiej wyjrzę sobie na świat. ale to dziwne! przecież wszyscy mamy za oknem coś innego, i mówiąc o widoku na świat myślimy o czymś zupelnie różnym!!!! a co ci dopiero! ale numer!! buuuhahahahaaa... eehh, nie mam też czasu pomyśleć. zimno. widzę las, bloki, dachy bloków, samochody, niebo, kominy... trzech strażników...

i mówcie sobie co chcecie, ale skończyć z fajkami to nic trudnego... przeciwnie! to wielka ulga!!!:D

1984 : :