Archiwum 09 kwietnia 2003


kwi 09 2003 Bez tytułu
Komentarze: 17

Bardzo to lubię. Mój moment. Ten, w którym żyję. Moment dziejowy. Wpadłam w punkt i czuję się bardzo na miejscu. Wszystko co robię ma sens. Jest odpowiednie. Potrzebne. Jak najbardziej na miejscu. Właściwe. Nie przetaczam się tylko z godziny w godzinę. Nie zniosłabym teraz tułania się, szukania chwili...

I nie ważne, że zrozumie to Nikt. Nie skomentuje, nie wytłumaczy innym. Nikt to też istnienie. Bardzo ważne. Za dużo wokół mnie Ktosiów. Przychodzą, mówią, idą, palą, biegną, chodzą, mówią... Jednen nieznaczny Nikt bardziej do mnie przemawia niż ich głośna egzystencja.

 

1984 : :