Archiwum 11 września 2003


wrz 11 2003 noc ogranicza nam tu pole do uciekania...
Komentarze: 28

 

O żesz Ty. Jeszcze jeden taki traf i nie zdzierżę! Już teraz mam ochotę zakopać się w kołdrę i nie wychylać spod niej przez miesiąc. Czy to już nie przesada? Jak ja mogę do jasnej cholery liczyć na faceta!?!?

Co za jakieś egoistyczne samce, kreatury nieczułe, potwory bezmózgie!

A miało być tak pięknie! I klops. Nie wiedział, myślał że ja też..... To się trzeba było najpierw dowiedzieć a nie zabezpieczać na zapas! Leniwy tchórz! Asekurant pieprzony! Nie zniosę tego. OSTATNI RAZ LICZYŁAM NA POTWORNEGO SAMCA! Teraz nastąpi etap słodkiej zemsty. Nie ważne że niewinny. Nie ważne że też pokrzywdzony. Od tego człowiek ma buzię żeby ją otwierać. Od tego telefon żeby z niego dzwonić. Od tego odwagę żeby ryzykować.

Żałuj sobie i sam wszystko odkręcaj. Palcem nie kiwnę w tej sprawie!!!

Nie zależy mi. Nie zależy mi. Nie zależy mi. Gówno prawda. Nie wytrzymam. Jutro wychodzę i nie wracam bez uwiedzionego faceta na koncie. Tak! Będę okrutna i nieludzko bezduszna! Nastał czas rewanżu i krwawej represji. DOŚĆ!

 

1984 : :