Archiwum wrzesień 2003


wrz 30 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5

I się skończyło. Albo zaczęło. Kolejna rzecz, jeszcze coś, tak jakby działo się zbyt mało...

Idę po swój indeks.

 

1984 : :
wrz 30 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5

białe białe białe białe białebiałebiałebiałeeeeeeeeeeeee

 

1984 : :
wrz 28 2003 Bez tytułu
Komentarze: 6
 

Czy zawsze cudowne chwile i uczucia przeładowane na papier muszą brzmieć tak banalnie?

Zastanawiam się czy to pisać.

Ostatnio mam coraz większą ochotę zabronić wam tego czytać, przestać się w to bawić, wrócić do poczciwego grubego zeszytu i pióra.

 

1984 : :
wrz 27 2003 Bez tytułu
Komentarze: 6

To już?!!

 

1984 : :
wrz 26 2003 Tubidubidubirupapa...
Komentarze: 5

Tubidubidubirupapa... Nie zrobiłam nic. Niezbadana kobieca intuicja zupełnie irracjonalnie wiedziała, że wszystko samo się ułoży. Nawet zamartwiać się przestałam. I dziś jak we śnie, czy jak w wymarzonym scenariuszu słyszę te słowa... A nie zrobiłam nic. Za co sobie, Jemu i rzeczonej intuicji wdzięczna jestem niezmiernie. I troszeczkę podniecona. Jak mam teraz zasnąć?! Zaśpiewać sobie kołysanki nie mogę bo jak się śpiewa to się nie śpi. Policzyć owieczek też nie bardzo bo w ciemności nie widzę kalkulatora a jak jest jasno to nie umiem zasnąć. Nie poczytam do poduchy bo nikt nie zgasi światła i zostanie do rana. Już wiem! Umrę ze szczęścia. To gwarantuje mocny i długi sen.

 

1984 : :