Najnowsze wpisy, strona 112


wrz 23 2002 tu i tam
Komentarze: 5

A teraz muszę iść. I wiecie co zrobię? Uśmiechnę się do ludzi. Do kogoś w autobusie, na przystanku, do tych obcych ludzi, coraz bliższych, z którymi spędzam teraz pól życia... Eksperymentalny sygnal dobra...JJJ na początek oczywiście do wasJJJ to idę! Do boju! najpierw jeszcze kupię żarcie kotu. I dam buzi tacieJ już wrócil. I zrobil pyszny obiad. I pierwszy raz poglaskal mnie tak po buzi. Tak jak wtedy, gdy bylam mala... i na lódce przytulal mnie mocno, żebym nie spadla. I odgarnial wlosy, które targal wiatr. Dziś też jest duży wiatr. Potarga. Odgarnę je sama.

1984 : :
wrz 23 2002 ~~~~~~~~
Komentarze: 3

co mogę napisać? dlaczego nie mogę powiedzieć? nie umialabym zresztą. wiesz co czuję? mam w oczach lzy. i slowa. nie potrafię wyjaśnić jak to dużo...

1984 : :
wrz 23 2002 jak chcesz
Komentarze: 2

        -          Mamo? Jakie to jest jak jest najlepsze?

        -          To takie, które nie ma sobie równych.

-          To tatuś jest najlepszy?

-          No...

-          Tatuś jest wyższy niż wszyscy!

-          Tak, tatuś nie ma sobie równych...

-          A ty? Ty jesteś gorsza! Wszystkie ciocie są tobie równe!!!!

-          No... tak. Są.

-          To ja nie chcę takiej mamy!

-          Ale mamy się nie wybiera. Ja już jestem Twoją mamą.

-          To znaczy że muszę Cię kochać?

-          No... nie musisz.

-          Ale mogę. Mogę Cię kochać jak chcesz. Chcesz?

-          ...

      Tak?

            Nie?

1984 : :
wrz 23 2002 pierwszy raz
Komentarze: 3

I po raz kolejny widzę kuszący napis „Pierwszy raz”. I wchodzę z nadzieją poznania jakichś pikantnych szczególików wielkiego wydarzenia.... i co widzę? „WiTaJ Na mOiM BloGooSiU:) mAm nAdZiEjE Że BeDzIe cI się tU pOdObAc)....bleee...

1984 : :
wrz 22 2002 unia bez tajemnic
Komentarze: 8

Pewna pchla mala

bardzo była nieśmiala

Miala ladne uszy

I nie miala duszy

Okrutna była jak cholera

Lecz poznala pewnego kawalera

Okrutny on również był

I pchlę nocami zawsze bil

No.

Wlaśnie.

1984 : :